Palenie a zdrowie

Chyba każdy – nawet najbardziej zdeklarowany palacz – wie, że palenie szkodzi. Spróbujmy zatem kolejno prześledzić wpływ nałogu palenia na poszczególne układy naszego organizmu.
Palenie może i często bywa – zwłaszcza w koincydencji z innymi czynnikami – przyczyną reakcji alergicznych błon śluzowych. W obrębie nosa obok innych czynników uczulających jest odpowiedzialne za uporczywe katary typu siennego i naczynioruchowego. W obrębie gardła, krtani i strun głosowych powoduje przewlekłe stany zapalne na tle uczuleniowym i toksycznym, prowadzące do zachrypnięcia i zmiany tembru głosu. Jednak najcięższe w skutkach reakcje typu alergicznego dotyczą układu oddechowego, oskrzeli i płuc. Należą do nich: astma oskrzelowa i dotykająca 90% palaczy przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP). Według ostatnio publikowanych statystyk, ta ostatnia choroba dotyczy aż 10% Polaków, a jej zachorowalność stale rośnie. Co gorsza, tylko 1/3 chorych jest zdiagnozowana i prawidłowo leczona. Każdego roku z powodu przewlekłej obturacyjnej choroby płuc rentę inwalidzką otrzymuje około 20 tysięcy Polaków. POChP znajduje się na niechlubnym czwartym miejscu wśród przyczyn zgonów w Polsce. Prognozuje się jednak, że jeśli obecne tempo wzrostu umieralności będzie utrzymane, to około 2020 roku POChP będzie już trzecią przyczyną zgonu w naszym kraju. Według danych Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie, co roku choroba ta pochłania w Polsce około 15 000 istnień ludzkich, zaś liczba jej ofiar na świecie przekracza 3 miliony.
Na tle alergicznym w organizmie pojawia się kurcz oskrzeli, powodujący duszność – często o dramatycznym nasileniu. Towarzyszy mu lęk przed uduszeniem się. Pacjent przybiera charakterystyczną pozycję ciała, ułatwiającą mu oddychanie, cierpi fizycznie i psychicznie. Ponieważ uczulenie jest wieloważne, chory nigdy nie jest pewny momentu nadejścia ataku duszności.
Wieloważność oznacza, że pierwotnie wytworzony odruch kurczu oskrzeli i następowa duszność włącza się po zadziałaniu wielu różnych czynników (różnych alergenów).
Ustrój próbuje zrekompensować niedobór tlenu, zwiększając ilość krwinek czerwonych (erytrocytów), zawierających hemoglobinę, która jest nośnikiem wymiany gazowej. W rezultacie krew się zagęszcza – rozwija się poliglobulia oraz jej dalsze niekorzystne skutki. Przewlekły i nawracający kurcz oskrzeli ogranicza powietrzność układu oddechowego i sprzyja zaleganiu wydzieliny oskrzelowej. Oczyszczanie się oskrzeli jest więc utrudnione, śluz zalega w oskrzelach, co skutkuje przewlekłymi i nawracającymi infekcjami dróg oddechowych.
Oprócz działania alergizującego, palenie tytoniu wywiera również cały szereg innych niekorzystnych oddziaływań.
Po pierwsze, obniża o około 40% poziom witaminy C w organizmie. Witamina C pełni w ustroju wiele istotnych funkcji. Jedną z nich jest ochrona przed szkodliwym działaniem powstających w organizmie wolnych rodników tlenowych. Jeżeli uwzględnimy, że witamina ta odgrywa ponadto podstawową rolę w prawidłowym funkcjonowaniu wszystkich nabłonków (skóry, błon śluzowych całego układu pokarmowego, oddechowego, moczowego), to łatwo zrozumieć, że jej niedobór odbija się niekorzystnie na całym ustroju.
Zapotrzebowanie dobowe na witaminę C wynosi 60 mg. W wyniku jej niedoboru zmieniają się chemiczne i enzymatyczne charakterystyki środowiska jamy ustnej oraz skład obecnej tu flory bakteryjnej. Spada miejscowa odporność błony śluzowej na infekcje, częstsze są zapalenia migdałków i anginy, pojawiają się nadżerki, pęknięcia w kącikach ust. Zęby pokrywają się brunatnym nalotem. Niedobór witaminy C powoduje zanik dziąseł i obnażenie szyjek zębów. Powstaje wówczas szkorbut (gnilec) i związane z nim zapalenie dziąseł, prowadzące do powstania paradontozy. W wyniku obniżonej odporności miejscowej narasta też podatność całej jamy ustnej na infekcje. Rozwija się próchnica. Tracimy uzębienie.
Bezpośrednie działanie trucizn osadzających się w jamie ustnej, nosogardzieli i krtani, przy równoczesnym niedoborze witaminy C, ma dalsze fatalne skutki. Zmniejsza się wrażliwość węchowych zakończeń nerwowych. Zaczynamy więc wyraźnie gorzej czuć zapachy. Także zlokalizowane u podstawy języka kubki smakowe tracą wrażliwość na odbierane bodźce smakowe. W krtani pojawiają się stany zapalne – początkowo okresowe, później – przechodzące w stan chroniczny. W wyniku pogorszenia się węchu i smaku tracimy część wrażeń związanych ze spożywaniem posiłków. Zaczynamy więcej solić, słodzić i używać innych przypraw, a to ma swoje konsekwencje. Nadmiar soli zatrzymuje wodę w organizmie i niepotrzebnie obciąża krążenie, przez co może podwyższać ciśnienie krwi. Nadmiar cukru niekorzystnie wpływa na przewód pokarmowy, może być powodem wzdęć, zwiększa tendencje do tycia. Przyjmowane w nadmiarze, pieprz, papryka i ocet mogą wywoływać dolegliwości żołądkowe, zdecydowanie nasilać objawy choroby wrzodowej a także – dolegliwości towarzyszące chorobie refluksowej czy przepuklinie rozworu przełykowego (przepuklinie przeponowej). W zależności od czasu trwania nałogu, odczucia smakowe i węchowe powracają do normy po upływie od 2 dni do kilku tygodni od zaprzestania palenia.
Zarówno na skutek reakcji alergicznych, jak i nakładających się na nie infekcji górnych dróg oddechowych: nosa, gardła i jamy ustnej, palenie tytoniu sprzyja zapaleniu zatok szczękowych, zatok obocznych nosa (zatok sitowych i czołowych) oraz ucha środkowego. Dzieje się tak, ponieważ zarówno alergie jak i stany nieżytowe powodują obrzęk wąskich przewodów odpowietrzających zatoki i ucho środkowe. Zamknięcie tych przewodów powoduje zaleganie w komorach zatok śluzu i bakterii. Te ostatnie natychmiast wykorzystują dogodne warunki i – mnożąc się – wzniecają procesy zapalne.
Bardzo częstym następstwem są również polipy, jako wyraz odczynów alergiczno-zapalnych błony śluzowej. Jeśli występują w obrębie nosogardzieli – utrudniają lub wręcz uniemożliwiają oddychanie przez nos, pogarszają samopoczucie, powodują uczucie duszności, wymuszają oddychanie przez otwarte usta, sprzyjają „łapaniu” infekcji gardlanych, a podczas snu są przyczyną chrapania. Mogą również być powodem krótkotrwałego bezdechu, który niekiedy może być groźny dla życia. Natomiast polipy powstałe w obrębie zatok zmniejszają ich powietrzność, sprzyjają przewlekłym stanom zapalnym i niekiedy wymagają interwencji chirurgicznej. Trzeba jednak pamiętać, że operacyjne usunięcie polipów to zwalczanie skutków, a nie przyczyn. Zatem – z tych samych przyczyn, z których pojawiły się one raz pierwszy – polipy mogą pojawić się ponownie.
Cząsteczki pyłów i rozpuszczone w ślinie substancje chemiczne są wraz z nią połykane. W rezultacie docierają do żołądka, gdzie działają niekorzystnie na jego błonę śluzową, zwiększając kwasotę soków żołądkowych. Zdecydowanie pogarszają rokowanie w chorobie wrzodowej żołądka i dwunastnicy, sprzyjają powstawaniu nadżerek błony śluzowej i stanów zapalnych oraz nasilają objawy i utrudniają leczenie już istniejących dysfunkcji i schorzeń układu pokarmowego.
Te same czynniki (choć nie jako jedyne) leżą u podstaw rozwoju chorób nowotworowych przewodu pokarmowego: raka przełyku, raka żołądka i raka trzustki. Według danych epidemiologicznych, ryzyko zachorowania na jeden z tych nowotworów spada o połowę dopiero po upływie 5 lat od zaprzestania palenia.
dr n. med. Jerzy Szczygłowski, specjalista chirurg-ortopeda i traumatolog, specjalista balneologii i fizykoterapii (2008-02-05)

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz

Żeby dodać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować

Zobacz także