Leczenie przeciążeń i zmian zwyrodnieniowych szyjnego odcinka kręgosłupa

Czy można wyleczyć chorobę, której istotą jest naturalne zużycie tkanek?
Prawidłowe leczenie choroby zwyrodnieniowej kręgosłupa ma na celu zmniejszenie częstości, nasilenia i czasu trwania zaostrzeń, wydłużenie okresów bez bólu i zapewnienie prawidłowego funkcjonowania, mimo pojawiających się okresowo dolegliwości. Terapia łączy wiele aspektów: przyjmowanie leków, unieruchomienie, ćwiczenia, fizykoterapię, psychoterapię i ergonomię. Niekiedy konieczne bywa leczenie operacyjne.

Pierwsza pomoc w ostrym bólu

Przeciążenia kręgosłupa, zwłaszcza we wczesnej fazie, odczuwane są jako napady bólów karku. W szybkim pokonaniu najbardziej dokuczliwych objawów pomoże przyjmowanie niesterydowych leków przeciwzapalnych (diklofenak, ketoprofen, meloksykam, nimesulid – przeciwwskazane w chorobie wrzodowej przewodu pokarmowego), środków przeciwbólowych (paracetamol) oraz leków zmniejszających napięcie mięśni (tolperizon, tyzanidyna, tetrazepam – mogą upośledzać koncentrację i stanowić przeciwwskazanie do prowadzenia pojazdów). Ulgę przynosi miejscowe ogrzewanie karku, delikatny masaż, a także zabezpieczenie szyi przez kilka dni miękkim kołnierzem ortopedycznym (np. typu Schanza).
Długotrwałe utrzymywanie kołnierza ortopedycznego przynosi więcej szkody niż pożytku, przyczyniając się do osłabienia mięśni stabilizujących kręgosłup i przez to nasilając dolegliwości bólowe.
Obronnego skurczu mięśni karku nie należy usuwać na siłę. Skuteczność i bezpieczeństwo zabiegów manipulacji kręgosłupa szyjnego w ostrym okresie dolegliwości jest przedmiotem kontrowersji. Działania takie powinny być wykonywane jedynie po szczegółowym badaniu i na zlecenie lekarza. Błędem jest stosowanie manipulacji i mobilizacji przed postawieniem rozpoznania schorzenia.
Nie ma zgodności co do skuteczności leczniczej wyciągu za głowę. Niekiedy wykorzystywany jest jako zabieg przynoszący ulgę i rozluźniający przewlekle napięte mięśnie. Wydaje się jednak, że ryzyko podrażnienia zwoju współczulnego tętnicy kręgowej oraz brak efektu stabilizującego kręgosłup przemawiają przeciwko powszechnemu stosowaniu tej metody.
Fizykoterapia jest cennym uzupełnieniem postępowania przeciwbólowego. Nie może jednak stanowić podstawy leczenia bólów karku. Wśród zabiegów przydatnych w terapii zmian zwyrodnieniowych warto wymienić:
– zabiegi z zastosowaniem prądu, np. prądy diadynamiczne czy interferencyjne;
– jonoforezę: miejscowe podawanie leków (najczęściej przeciwzapalnych i przeciwbólowych) przy pomocy pola elektrycznego;
– pole magnetyczne zmienne o niskiej częstotliwości (5-50 Hz) – zabieg jest przeciwwskazany u osób ze stymulatorem serca, w zaburzeniach czynności tarczycy, niewyrównanej cukrzycy, w nowotworach;
– biostymulację laserową;
– ultradźwięki;
– zabiegi głęboko rozgrzewające: okłady parafinowe, zmienne pole magnetyczne o wysokiej częstotliwości;
– masaż wodny i masaż ręczny.

Gdy ból mija

Warto pamiętać, że na bóle karku pracujemy latami. Trudno więc wymagać, by kilkudniowe leczenie spowodowało nieodwracalne ustąpienie dolegliwości. Ulga związana z zakończeniem stanu ostrego nie powinna być uznawana za zakończenie leczenia.
Zmniejszenie intensywności bólów jest dobrym momentem na wprowadzenie ćwiczeń. Wzmocnienie mięśni stabilizujących szyjny odcinek najlepiej i najbezpieczniej można osiągnąć poprzez ćwiczenia izometryczne. Polegają one na napinaniu mięśni wbrew oporowi bez wykonywania ruchów głowy. Ćwiczenia powiększające zakres ruchów należy wprowadzać ostrożnie i najlepiej pod okiem fizjoterapeuty.
Polepszenie należy wykorzystać na wdrożenie działań profilaktycznych, które zmniejszą ryzyko nawrotu choroby. Najważniejsze jest przystosowanie stanowiska pracy z zachowaniem zasad ergonomii. Należy unikać długotrwałego przebywania w wymuszonej pozycji, np. z głową zwróconą na bok. Ważne jest unikanie przemęczenia, wprowadzenie niezbędnej aktywności fizycznej, zwłaszcza u osób o siedzącym trybie życia, regulacja oświetlenia w miejscu pracy, itp.
W celu zapewnienia komfortu w spoczynku, należy zaopatrzyć się w poduszkę ortopedyczną. Ma ona zgrubienie służące do oparcia szyi oraz część miękką – dostosowującą się do kształtu głowy. Nie ma uniwersalnej poduszki ortopedycznej – inna będzie odpowiadać osobie szczupłej, inna – człowiekowi o masywnej budowie ciała. W doborze poduszki znaczenie ma ukształtowanie piersiowego odcinka kręgosłupa.

Rola psychoterapii

Przewlekające się bóle karku miewają źródła w codziennym stresie, trudnościach w pracy lub w nierozwiązanych problemach emocjonalnych, np. związanych ze związkami partnerskimi. Bywa też na odwrót – długotrwały ból powoduje obniżenie nastroju i zaburza funkcjonowanie w relacjach z innymi osobami. W kompleksowym leczeniu przewlekłych bólów karku ważną rolę odgrywa opieka psychologiczna. W wybranych przypadkach skuteczne jest stosowanie leków przeciwdepresyjnych.

Kiedy operacja?

Rwa ramienna, mielopatia, niedowłady mięśniowe, a także niektóre przypadki niewydolności tętnic kręgowych w przebiegu zmian zwyrodnieniowych szyjnego odcinka kręgosłupa stanowią wskazanie do leczenia chirurgicznego. Najczęściej operacja wykonywana jest z nacięcia na przedniej powierzchni szyi. Zabieg może polegać na usunięciu zdeformowanego dysku, wyrośli kostnych i odcinkowej stabilizacji kręgosłupa wszczepem międzytrzonowym lub metalową płytą. Ostatnio popularność zyskują nowe typy implantów, takie jak sztuczne ruchome dyski.
Zabieg operacyjny nie jest zakończeniem leczenia, a jedynie etapem wstępnym, po którym powinno nastąpić planowe kompleksowe leczenie usprawniające.

dr med. Piotr Tederko, ortopeda, traumatolog, specjalista rehabilitacji medycznej; Klinika Rehabilitacji Akademii Medycznej w Warszawie; Centrum Rehabilitacji STOCER w Konstancinie; Klinika PROMED w Warszawie (2007-09-24)

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz

Żeby dodać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować