Zaburzenia depresyjne – rozpoznanie, objawy, leczenie

Zaburzenia depresyjne występują w przeciągu całego życia u prawie 20% populacji. Dwukrotnie częściej dotyczą kobiet niż mężczyzn. Są jednymi z najczęściej spotykanych problemów w praktyce lekarza pierwszego kontaktu. Pomimo to, w bardzo wielu wypadkach pozostają nierozpoznane, gdyż są maskowane przez różnego rodzaju zaburzenia somatyczne, takie jak objawy ze strony układu krążenia lub układu pokarmowego, bóle głowy i innych narządów.
Przeciętny pacjent, zanim trafi do psychiatry, ma na swoim koncie wiele wizyt u różnego rodzaju specjalistów. I choć depresja jest chorobą uleczalną, terapia jej bardziej zaawansowanych stadiów jest często dłuższa, trudniejsza, wymaga większego zaangażowania chorego i jego rodziny.
Etiologia i patogeneza zaburzeń depresyjnych nie są w pełni poznane. Na poziomie molekularnym wywołują je zaburzenia funkcjonowania przekaźników synaptycznych, głównie serotoniny i noradrenaliny. Często występują rodzinnie, kilkanaście razy częściej u osób blisko spokrewnionych, co sugeruje uwarunkowania genetyczne. Uważa się, że dziedziczony jest określony typ układu nerwowego, który determinuje sposób reagowania na stres i powoduje „wybór” depresji jako sposobu odpowiedzi.
U dużego odsetka chorych (od 41% do 91%) początek choroby jest poprzedzany różnorodnymi sytuacjami stresowymi. Można wśród nich wyróżnić stresy typu somatycznego – tzw. egzogenne oraz stresy typu psychicznego.
Do czynników egzogennych zaliczane między innymi są:
– zaburzenia hormonalne,
– choroby układu krążenia,
– nowotwory,
– stosowanie niektórych leków, np. rezerpiny, sterydów kory nadnerczy czy doustnych środków antykoncepcyjnych.
W przypadku kobiet do częstych czynników, wyzwalających wystąpienie zaburzeń depresyjnych, należy poród.
Czynniki psychiczne to najczęściej różnego rodzaju wydarzenia życiowe, zwykle o ujemnym znaczeniu emocjonalnym. Do najczęstszych należą:
– utrata (zgon, odejście) osoby, z którą pacjent pozostaje w bliskim kontakcie emocjonalnym,
– utrata zdrowia,
– utrata prestiżu społecznego,
– utrata poczucia bezpieczeństwa, np. w pracy zawodowej, utrata poczucia własnej wartości.
Do czynników natury psychicznej zalicza się również wydarzenia życiowe, których nie można zaliczyć do start, są bowiem pewnego rodzaju sukcesami. Pociągają jednak za sobą obciążenia emocjonalne, związane z potrzebą dostosowania się do nowych warunków, podołania nowym obowiązkom. Przykładami mogą być: bardzo częsta ostatnio emigracja czy awans na odpowiedzialne stanowisko.

Objawy

O depresji mówimy najczęściej, gdy wymienione niżej objawy utrzymują się co najmniej przez okres 2 tygodni.
Obniżenie podstawowego nastroju. Jest odczuwane przez chorych jako stan smutku, przygnębienia, niemożność przeżywania radości, szczęścia, zobojętnienie uczuciowe.
Obniżenie tempa procesów psychicznych i ruchu. Nazywane też obniżeniem napędu psychoruchowego. Przejawia się spowolnieniem tempa myślenia, poczuciem osłabienia pamięci i niesprawności intelektu, spowolnieniem ruchów, a niekiedy ich całkowitym zahamowaniem. Chorzy mają problemy z nauką i czynnościami wymagającymi koncentracji uwagi, np. czytaniem, oglądaniem telewizji.
Zaburzenie rytmów biologicznych, a zwłaszcza zaburzenie rytmu snu i czuwania oraz tzw. rytmu okołodobowego. Dochodzi do znacznego zmniejszenia ilości snu nocnego, jego spłycenia (chory wielokrotnie wybudza się w nocy) i wczesnego budzenia się rano – zwykle godzinę, dwie przed codzienną porą wstawania.
Przejawem zaburzeń rytmu okołodobowego są wahania samopoczucia w ciągu dnia: we wczesnych godzinach porannych wielu chorych czuje się najgorzej, a objawy i cechy zespołu depresyjnego zaostrzają się. Samopoczucie znacznie poprawia się po południu, zwłaszcza wieczorem.
Lęk. Ważną cechą zespołu depresyjnego jest lęk. Ma on nasilenie falujące i często jest przez chorych umiejscawiany w okolicy serca lub nadbrzuszu. Zazwyczaj jest określany jako uczucie ściskania, braku powietrza, niepokój.
Objawy somatyczne. Należą do nich m.in. bóle głowy, umiejscowione w okolicy karku i potylicy lub opasujące głowę, zaparcia, wysychanie błon śluzowych jamy ustnej, utrata łaknienia, a co za tym idzie – zmniejszenie masy ciała.
Inne objawy, które mogą wystąpić w zespole depresyjnym, a które najczęściej bardzo niepokoją rodzinę chorego, to tzw. zaburzenia treści myślenia. Chory wypowiada negatywne oceny, dotyczące siebie, swojego stanu zdrowia, perspektyw życiowych czy świata. Może mówić, że jest nieuleczalnie chory, że nic dobrego go już w życiu nie czeka, lub że wręcz nie chce już dalej żyć.
Wtórnie w stosunku do wyżej wymienionych objawów występują zaburzenia funkcjonowania w grupie społecznej (w rodzinie, miejscu pracy). Utrata zainteresowania światem zewnętrznym, poczucie niesprawności intelektualnej i fizycznej orazuczucie ciągłego zmęczenia prowadzą do narastającej izolacji od otoczenia, osłabienia lub zerwania kontaktów interpersonalnych.
Duża część chorych nie jest w stanie wykonywać pracy zawodowej, podołać obowiązkom domowym, a niektórzy – nawet zaspokoić własnych podstawowych potrzeb życiowych. Logiczną konsekwencją opisanego stanu jest zniechęcenie do życia oraz myśli i próby samobójcze, które dotyczą nawet do 25 % chorych.

Depresje maskowane

U części chorych obraz zespołu depresyjnego znacznie odbiega od wyżej opisanego. Poszczególne objawy są miernie nasilone, a niektóre w ogóle nie występują. Zdarza się, że na pierwszy plan wysuwają się jeden lub dwa objawy dominujące, które stają się podstawowym problemem zdrowotnym chorego. Część pacjentów, zanim dotrze do psychiatry, korzysta z pomocy lekarzy innych specjalności, uzyskując pomoc objawową – często nieskuteczną.
Do najpospolitszych masek depresji należą:
– zaburzenia rytmów biologicznych – bezsenność lub nadmierna senność,
– maski wegetatywne i psychosomatyczne – zaburzenia układu wegetatywnego, dające głównie objawy ze strony układu krążenia i układu pokarmowego (zespół dławicy piersiowej, zaburzenia motoryki przewodu pokarmowego, stany spastyczne dróg żółciowych),
– maski bólowe – bóle niektórych nerwów obwodowych, np. nerwu trójdzielnego czy nerwu kulszowego, świąd skóry,
– maski behawioralne – okresowe nadużywanie alkoholu i/lub leków.

Leczenie

Podstawowym sposobem terapii zaburzeń depresyjnych jest podawanie leków przeciwdepresyjnych. Stosując je, u około 60% chorych można uzyskać ustąpienie choroby lub istotną poprawę stanu zdrowia.
W przypadkach depresji przebiegających z dużym lękiem lub urojeniami stosowane są neuroleptyki o działaniu przeciwdepresyjnym, lub stosuje się leczenie skojarzone – lek przeciwdepresyjny i neuroleptyk.
W ciężkich zespołach depresyjnych z tendencjami samobójczymi można stosować elektrowstrząsy, które wciąż pozostają pełnoprawną metodą terapeutyczną. W okresie narastającej poprawy stanu klinicznego stosuje się psychoterapię – głównie poznawczą. Jako metoda wspomagająca sprawdza się też fototerapia.
W okresie leczenia depresji można wyróżnić trzy fazy.
1. Fazę aktywnej terapii, która obejmuje kilka tygodni stosowania terapeutycznych dawek leków przeciwdepresyjnych. Jej celem jest uzyskanie stanu wolnego od objawów depresji.
2. Fazę utrwalania poprawy, która trwa zwykle około 6 miesięcy.
3. Fazę leczenia profilaktycznego – z badań klinicznych wynika, że długotrwałe stosowanie leków przeciwdepresyjnych chroni znaczną część chorych przed nawrotami choroby. Decyzję o profilaktycznym podawaniu leków trzeba zawsze rozważyć u osób, które przebyły trzy epizody depresji lub w ciągu ostatnich 5 lat wystąpiły u nich przynajmniej dwa takie epizody. Dawka profilaktyczna leku przeciwdepresyjnego powinna być zbliżona do dawki terapeutycznej lub nieco niższa (około 2/3 dawki terapeutycznej).
Należy pamiętać, że przy dobrej reakcji chorego na lek pierwsze objawy poprawy pojawiają się już po 10-14 dniach stosowania terapii. Brak wyraźnej poprawy po upływie 3 tygodni jest wskazaniem do zwiększenia dawki leku do maksymalnej dawki terapeutycznej (jeśli nie ma przeciwwskazań). Brak efektu terapeutycznego po 6-8 tygodniach upoważnia do zmiany metody leczenia.
Bardzo ważne jest wyjaśnienie pacjentowi, że depresja jest chorobą uleczalną. Trzeba mu jednak również uświadomić, że na pierwsze efekty leczenia będzie musiał cierpliwie poczekać i że przyjmowanie leków będzie trwało w najlepszym razie kilka miesięcy. Istotne jest też zapoznanie chorego z możliwymi objawami niepożądanymi, które mogą wystąpić w trakcie terapii. W przeciwnym wypadku, ich wystąpienie często staje się przyczyną odstawienia leku przez pacjenta. Część leków przeciwdepresyjnych może zmniejszać szybkość reakcji, dlatego należy zachować ostrożność podczas prowadzenia pojazdów lub obsługi maszyn w ruchu. Problem ten może rozwiązać zmiana leku lub sposobu jego dawkowania (np. przeniesienie całej dawki dobowej na wieczór). Chory musi też wiedzieć, iż zbyt wczesne zaprzestanie terapii może doprowadzić do szybkiego nawrotu choroby.
Leczenie depresji wymaga zgody pacjenta i jego aktywnego udziału. Jedynie w sytuacjach, w których zachodzi obawa, iż zaniechanie leczenia może spowodować zagrożenie dla życia pacjenta, można prowadzić terapię bez jego zgody w warunkach szpitalnych.
Podsumowując, depresja jest ciężką chorobą, która zaburza wiele sfer funkcjonowania pacjenta, dezorganizuje jego życie rodzinne i zawodowe a także kontakty społeczne. Nieleczona, depresja nawet w jednej czwartej przypadków może stać się przyczyną śmierci samobójczej. Dlatego tak ważna jest znajomość objawów tej choroby i wczesne rozpoczęcie leczenia. Wprowadzenie skutecznej terapii gwarantuje większości pacjentów powrót do zdrowia.

lek. med. Magdalena Krakowska-Kociołek Wojewódzki Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Lubiążu (2008-01-21)

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz

Żeby dodać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować