Pielęgnacja zdrowej skóry

Podstawowym zabiegiem pielęgnacyjnym jest mycie skóry wodą i mydłem (używając gąbki lub miękkiej włosianej szczoteczki czy frotowej rękawicy).
W wodzie twardej (silnie zmineralizowanej) mydło słabiej się pieni, dlatego należy ją przed użyciem gotować przez kilka minut lub dodać 1 łyżeczkę boraksu (nie kwasu bornego!) na 1 l wody. Bardzo miękka jest woda deszczowa lub woda ze stopionego śniegu. Można jej jednak użyć jedynie wówczas, gdy mamy pewność, iż nie ma zanieczyszczeń bakteryjnych lub chemicznych. Najlepiej, aby mydła stosowane do mycia miały pH 5,5, były bezbarwne i bezwonne (zawierają wówczas mniej ewentualnych alergenów) i, co oczywiste, dobrze się pieniły. Stosowanie tzw. mydeł leczniczych (salicylowych, dziegciowych, siarkowych, rumiankowych itp.) ma małe znaczenie ze względu na krótki kontakt piany mydlącej ze skórą. Temperatura kąpieli powinna wynosić ok. 38°C, a pod koniec można użyć chłodniejszej wody. Stosowane do kąpieli dodatki (sole, płyny pieniące się) są kontrowersyjne, stanowią dodatkowy czynnik potencjalnie alergizujący, często także wzmagają wysuszenie skóry (nie wszystkie – istnieją odmiany natłuszczające). Po kąpieli należy starannie wysuszyć skórę ręcznikiem, zwracając szczególną uwagę na fałdy ciała i przestrzenie międzypalcowe.
Poza kąpielą należy codziennie myć wodą z mydłem ręce, twarz, uszy i szyję, skórę klatki piersiowej, pach, pachwin, okolic płciowych i odbytu oraz nóg.
U mężczyzn i chłopców od okresu pokwitania codzienne mycie powinno obejmować także żołądź i wewnętrzną powierzchnię napletka. Kobiety powinny również dbać o higienę zewnętrznych narządów płciowych, szczególnie w okresie miesiączki.
Owłosioną skórę głowy myjemy szamponem i ciepłą wodą. Szampony podobnie jak mydła również bardzo krótko kontaktują się zarówno z włosami, jak i skórą, dlatego rozmaite dodatki (jajeczne, ziołowe itp.) mają niewielki wpływ leczniczy. Jedynie niektóre szampony, zawierające środki odkażające i zarazem przeciwłojotokowe, mają zalecenie producenta, aby pozostawić pianę dłużej na głowie.
Dążenie do estetycznej fryzury i nieprzetłuszczonych włosów powoduje, że osoby cierpiące na łojotok stopniowo skracają okres między dwoma myciami głowy, dochodząc nawet do codziennego mycia włosów. Jest to wynik tego, iż po umyciu (i odtłuszczeniu) skóry gruczoły łojowe jak najszybciej i jak najaktywniej podejmują swą działalność. Powstaje błędne koło: im częściej myjemy włosy, tym bardziej się one tłuszczą. Optymalny odstęp między kolejnymi myciami głowy nie powinien przekraczać 5-7 dni.
Osoby o cienkich, delikatnych włosach powinny stosować specjalne odżywki, przed tzw. trwałą ścinać końcówki włosów, ostrożnie stosować farby, a zwłaszcza rozjaśnianie włosów. W okresie letnim chrońmy także włosy przed słońcem. Pamiętajmy, że grzebienie i szczotki, pędzle i maszynki do golenia, gąbki, rękawice kąpielowe oraz ręczniki to przedmioty osobistego użytku, nie wolno ich wspólnie używać. Należy też dbać o ich czystość, aby nie stały się źródłem zakażeń bakteryjnych czy grzybiczych.
Należy również pamiętać o zmianie i praniu bielizny osobistej. Wdrażajmy już małym dzieciom, że niedopuszczalne jest spanie w bieliźnie, która była użyta w ciągu dnia. W porze letniej należy pamiętać, iż sztuczne tworzywa i obcisłe ubrania sprzyjają zwiększonej potliwości i utrudniają parowanie potu ze skóry. Podobnie noszenie w lecie pełnego obuwia, często ze sztucznych tworzyw, sprzyja silnemu poceniu się stóp i rozwojowi grzybicy.
Osoby o delikatnej skórze, a zwłaszcza alergicy, powinni w ograniczonej ilości stosować kosmetyki i ostrożnie wprowadzać nowe, gdyż nawet te, które są reklamowane jako niealergizujące, mogą wywołać zmiany skórne. Należy też wyjaśnić pewne bardzo rozpowszechnione nieporozumienie: uczucie suchości i „ściągania” skóry twarzy, określane przez te osoby jako „sucha skóra”, nie wymaga natłuszczenia, ale raczej nawodnienia. Zwłaszcza w mieszkaniach z centralnym ogrzewaniem skóra bardzo wysycha i najlepiej stosować wtedy specjalne aerozole nawilżające lub ostatecznie kremy nawilżające (nie kremy tłuste) i dbać o odpowiednie nawilżanie powietrza.
Prof. dr hab. med. Jadwiga Bogdaszewska-Czabanowska

Fragment pochodzi z książki

Fragment publikacji „Domowy poradnik medyczny” pod redakcją Kazimierza Janickiego. Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2011

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz

Żeby dodać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować