Zawał mięśnia sercowego

Zawał mięśnia sercowego jest jednym z najpoważniejszych zdarzeń w obszarze chorób układu krążenia. W Polsce z tego powodu hospitalizuje się około 50 tysięcy chorych rocznie.
U około 25% chorych zawał serca jest przyczyną zgonu. W 50% przypadków dochodzi do niego w okresie pierwszej godziny od pojawienia się objawów klinicznych, co najczęściej niestety zdarza się przed dotarciem do szpitala.
Mówiąc o ostrym niedokrwieniu mięśnia sercowego, używa się określenia – ostry zespół wieńcowy – z rozróżnieniem na podtypy: niestabilna dławica piersiowa/zawał mięśnia sercowego bez uniesienia odcinka ST oraz zawał z uniesieniem odcinka ST (powszechnie używane są angielskie skróty odpowiednio UA/NSTEMI i STEMI). Terminologia ta jest z jednej strony związana z charakterem zmian stwierdzanych w zapisie EKG, a z drugiej – ma ścisłe znaczenie kliniczne.
Istotą zawału mięśnia sercowego jest upośledzenie przepływu krwi przez naczynie wieńcowe. W wyniku zamknięcia naczynia przez zakrzep lub poprzez jego skurcz albo zwolnienie przepływu krwi, dochodzi do niedokrwienia mięśnia sercowego, co w efekcie prowadzi do postępującego uszkodzenia kardiomiocytów (komórek mięśnia sercowego). Zazwyczaj obserwujemy wtedy pojawienie się pewnych charakterystycznych objawów klinicznych, wystąpienie zmian w EKG oraz wzrost stężenia markerów martwicy mięśnia sercowego, oznaczanych w badaniach laboratoryjnych (np. TNI, MMB).
Martwica komórek mięśnia sercowego, czyli ich nieodwracalne uszkodzenie, pojawia się, jeśli ograniczenie przepływu krwi trwa 15-30 minut. Daje to wyobrażenie o tym, jak ważną rolę w tej jednostce chorobowej odgrywa czas.
Obserwacje chorych pokazują, że do zawału mięśnia sercowego dochodzi najczęściej między godziną 6 rano a 12 w południe, co wynika w pewnych zjawisk fizjologicznych (wzmożonej aktywności płytek krwi oraz pobudzenia układu nerwowego). Zawał może także wystąpić w trakcie dużego wysiłku fizycznego, stresu emocjonalnego lub towarzyszyć zaostrzeniom innych jednostek chorobowych.

Objawy kliniczne

Mimo powszechnej (tak mogłoby się przynajmniej wydawać) wiedzy na temat zawału mięśnia sercowego, ciągle zwraca uwagę duże opóźnienie w rozpoczęciu leczenia, wynikające z niezrozumienia charakteru dolegliwości przez pacjenta. Czas, jak to już zostało wcześniej zaakcentowane, jest ekstremalnie ważnym czynnikiem w zawale mięśnia sercowego spowodowanym ustaniem przepływu w naczyniach wieńcowych. Czasami używa się nawet określenia „czas to mięsień”.
Wydaje się, że każdy chory, a już na pewno chory z grupy podwyższonego ryzyka rozwoju chorób układu sercowo-naczyniowego (tzn. pacjent, u którego rozpoznano nadciśnienie tętnicze, cukrzycę, otyłość, nikotynizm, hyperlipidemię, chorobę niedokrwienną serca, obciążający wywiad rodzinny w kierunku chorób układu krążenia), powinien posiadać wystarczającą wiedzę o charakterystycznych objawach stenokardialnych, które występują w zawale mięśnia sercowego.
Najbardziej charakterystycznym objawem jest ból w klatce piersiowej, który występuje u około 80% chorych. Większość pacjentów skarży się na przedłużony (trwający dłużej niż 30 minut) dyskomfort w klatce piersiowej, opisywany jako uczucie ucisku, gniecenia, rozpierania za mostkiem, dławienia, ściskania – często z towarzyszącym lękiem, pobudzeniem, strachem. U około 10% chorych ból może mieć charakter ostrego kłucia. Czasami promieniuje do żuchwy, szczytu głowy, lewego barku i przedramienia. Może być również zlokalizowany w nadbrzuszu. Objawem zawału może być także duszność, kołatanie serca, osłabienie, zawroty głowy, niekiedy wymioty. Należy również pamiętać, że każda utrata przytomności czy omdlenie poprzedzone bólem w klatce piersiowej może być pierwszym objawem istotnego niedokrwienia serca.

Postępowanie w przypadku podejrzenia zawału mięśnia sercowego

W przypadku wystąpienia którejś z opisanych powyżej dolegliwości, zwłaszcza jeśli dotyczy ona chorych z grupy podwyższonego ryzyka, należy niezwłocznie skontaktować się z lekarzem (numer telefonu 999 lub 112).
W leczeniu zawału mięśnia sercowego można wyróżnić dwa etapy: postępowanie przedszpitalne i szpitalne.

Postępowanie przedszpitalne

Polega na przyjęciu 1 dawki nitrogliceryny (np. 1 tabletka podjęzykowo). Jeśli ból nie ustępuje w okresie 5 minut, należy jak najszybciej wezwać pogotowie ratunkowe. Bardzo ważnym elementem jest ograniczenie aktywności ruchowej w celu zmniejszenia obciążenia układu krążenia. Istotnym wydaje się także fakt oczekiwania na przyjazd pogotowia w obecności jakiejkolwiek osoby towarzyszącej – może to mieć kluczowe znaczenie w przypadku utraty przytomności lub zatrzymania krążenia (chodzi o jak najszybsze rozpoczęcie reanimacji). Dalsze postępowanie przedszpitalne prowadzone może być już tylko przez personel medyczny i polega na podaniu: aspiryny (jeśli chory nie przyjął jej wcześniej sam), tlenu, ewentualnie leku przeciwbólowego (morfiny) oraz kolejnej dawki nitrogliceryny.

Postępowanie szpitalne

Współcześnie sprowadza się do jak najszybszego leczenia inwazyjnego, czyli do wykonania koronarografii i zabiegu angioplastyki (udrożnienia zamkniętej lub istotnie zwężonej tętnicy wieńcowej). Zabieg ten, wykonywany w znieczuleniu miejscowym, polega na wprowadzeniu przez wybrane naczynie tętnicze (tętnica udowa lub promieniowa) cienkich cewników, które pozwalają na podanie kontrastu do drzewa wieńcowego. Dzięki temu w badaniu radiologicznym możliwe jest uwidocznienie zmian w naczyniach. Poprzez ten sam dostęp można wprowadzić także instrumenty pozwalające na poszerzenie naczynia – tzw. balonik oraz stent (swoiste rusztowanie, zabezpieczające światło naczynia przed zamknięciem).
Oczywiście istnieją także pewne okoliczności, które ograniczają możliwość wykonania angioplastyki. Wówczas stosuje się tzw. leczenie fibrynolityczne. Jego istotą jest podanie leku (np. streptokinazy, alteplazy, reteplazy), który prowadzi do rozpuszczenia skrzepliny zamykającej naczynie. Czasami leczenie fibrynolityczne stosuje się przed skierowaniem chorego do leczenia inwazyjnego, kiedy spodziewane jest odroczenie tej drugiej formy terapii, wynikające np. z powodu długiego czasu transportu. Nowoczesne leczenie zawału mięśnia sercowego obejmuje także stosowanie innych leków zmniejszających krzepliwość krwi takich jak: heparyna, heparyna drobnocząsteczkowa, klopidogrel, abciksimab, biwalirudyna. Każdy z nich wpływa na inną składową układu krzepnięcia, zmniejszając tym samym jego aktywność.
Oczywiście, leczenie w ostrej fazie jest tylko elementem kompleksowego postępowania. W kolejnym etapie wprowadza się do terapii przewlekłej leki z grupy beta blokerów, inhibitorów konwertazy angiotensyny oraz statyny, które posiadają potwierdzony licznymi badaniami klinicznymi korzystny wpływ na życie pacjentów (istotnie zmniejszają ryzyko ponownego zawału mięśnia sercowego oraz ryzyko zgonu).
Podsumowując przedstawione powyżej informacje, należy jeszcze raz zaakcentować, że w postępowaniu w przebiegu zawału mięśnia sercowego najważniejsza jest wiedza pacjenta o tej jednostce chorobowej oraz czas rozpoczęcia leczenia.

dr n. med. Robert Zymliński, specjalista kardiolog; Klinika Chorób Wewnętrznych, 4. Wojskowy Szpital Kliniczny we Wrocławiu (2007-10-03)

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz

Żeby dodać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować