Zator płucny

U mojego syna po incydencie zatoru płucnego zdiagnozowano zakrzepicę żyły głównej w lewej łydce i minimalnie na wysokości uda. Oczywiście, cały czas jest pod kontrolą lekarza, stosuje pończochę opinającą i zażywa codziennie Acenokumarol. Poza tym nie ma żadnych objawów choroby, jest w pełni sprawny. Moje pytanie brzmi: czy jest bardziej narażony na powtórny zator płucny niż inni? Czy kiedyś jego choroba może dać jakieś inne objawy? Zakrzep w nodze istnieje i w tej chwili stał się jego własną tkanką, ale sądzę że zniszczeniu uległy zastawki żylne. Czy możliwe jest całkowite wyleczenie?
Zaloguj się lub zarejestruj żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz

Żeby dodać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować