Jak być żoną?

Jeśli mamy tworzyć udany związek, rozmawiajmy ze sobą. Ważne, abyśmy mieli określony cel wspólny. Dobrze ustalić, jak każde z nas wyobraża sobie związek, czego wzajemnie od siebie oczekujemy, czego potrzebujemy, by czuć się kochani.
Nie wiadomo dlaczego, ale najważniejszych rzeczy, które potrzebne są nam do dobrego funkcjonowania w świecie, musimy uczyć się sami. Zwykle w szkołach, do których uczęszczamy kilkanaście lat, uczymy się wszystkiego, tylko nie tego, jak dobrze radzić sobie w najważniejszym dla większości ludzi środowisku, czyli w rodzinie. Naturalnie, istnieją różne normy i zakazy, przepisy prawa, przykazania i inne wyznaczniki, które zwykle mówią nam, czego nam robić nie wolno. Brakuje jednak informacji, co należy lub co warto robić, żeby nasz związek był udany.
Oprócz szkół rodzenia, nie istnieją inne, które uczyłyby nas przydatnych umiejętności, np. jak być dobrymi ludźmi, przyjaciółmi, jak radzić sobie w konfliktach, jak być dobrym rodzicem, a wreszcie – jak być dobrym mężem i żoną.
Kiedy człowiek ma poważne kłopoty, to oczywiście może i powinien poszukać dobrego terapeuty, czy zgłosić się do psychologa. Niektóre poradnie psychologiczne organizują kursy dla rodziców, np. rodziców nastolatków, ale nie słyszałam jeszcze o kursach dla żon. Zapewne dla wielu pań byłyby przydatne.
Wiadomo, że związek jest jak roślina, jeśli o nią nie dbamy, to wysycha. Jeśli przesadzamy z zabiegami, to może się okazać, że nie pozwalamy jej rosnąć i się rozwijać. Jak jednak znaleźć równowagę pomiędzy tymi postawami?
Marzenia o udanym i wspaniałym związku ma zapewne każda kobieta. Czasami gorzej jest z realizacją. Dlaczego?
Podstawową sprawą jest postawa wielu kobiet. Nie wchodzą one w związek z myślą, że będą go budować, tworzyć, że coś planują, tylko – że czegoś chcą.
Czego chcą kobiety w związku? Przede wszystkim chcą być kochane, uwielbiane, doceniane, czasami rozpieszczane, chcą dostawać kwiaty, chcą być zabierane na romantyczne spacery... Czyli oczekują, że będą dostawać znaki od swojego partnera, że są dla niego nieustannie najatrakcyjniejszymi kobietami pod słońcem.
Kłopot polega na tym, że panowie myślą w zupełnie inny sposób. Jak to powiedział Emilian Kamiński w monodramie W obronie jaskiniowca: „Ja powiedziałem swojej żonie 15 lat temu, że ją kocham. Po co mam mówić więcej? Nic się od tego czasu nie zmieniło”.
Zabawne, ale tylko w teatrze. W życiu takie przekonanie wywołuje frustracje i konflikty. Jak w takim razie postępować? Najważniejszą sprawą jest komunikować swoje potrzeby, mówić o nich. Nikt na świecie nie ma przezroczystej głowy, nie ma takiej możliwości, by odczytać cudze myśli.
A teraz podchwytliwe pytanie, Drogie Panie: czy Wy swoich mężczyzn traktujecie jak książęta?
Jeśli nie, to może warto spokojnie usiąść, wziąć kartkę i szczerze spisać: czego ja oczekuję od mojego mężczyzny, a co sama gotowa jestem mu od siebie dawać. Warto potem z tą kartką przysiąść na kanapie przy mężu i pokazać mu, do jakich wniosków doszłyśmy i posłuchać, co on ma nam do powiedzenia. Jednym z największych błędów popełnianych przez żony jest to, że nie rozmawiają one z własnymi mężami. Wszystkie koleżanki w pracy wiedzą, jaki „on” jest okropny, tylko nie on. Żyje w przekonaniu, że wszystko jest w porządku, pracuje, zarabia, pomaga dzieciom w lekcjach. I tak rozmijają się dwa światy, które mieszkają pod wspólnym dachem.
Jeśli mamy tworzyć udany związek, rozmawiajmy ze sobą. Oczywiście, nie jest to proste. Wręcz przeciwnie. Ważne, abyśmy mieli określony cel wspólny. Dobrze ustalić, jak każde z nas wyobraża sobie związek, czego wzajemnie od siebie oczekujemy, żebyśmy się czuli ważni i kochani. Zapytany w wywiadzie mężczyzna powiedział, że najbardziej by chciał, aby jego żona była dla niego miła. Po prostu.
Twórzmy nasze związki, nie tylko w nich tkwijmy, mówmy do naszych bliskich, nasze głowy nie są przezroczyste, nie widać naszych myśli, przedstawiajmy nasze potrzeby, druga osoba sama się ich nie domyśli, jeśli mamy pretensje i żale do naszego mężczyzny – niech on o tym wie.
Beata Badziukiewicz, pedagog szkolny (2007-08-28)

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz

Żeby dodać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować